http://www.footballtarget.com/2012/08/everton-vs-manchester-united-match-previewlive-stream/ |
1. Zacznijmy więc od samego początku.. Przedwczoraj w niebieskiej części Liverpoolu miało miejsce spotkanie Evertonu .vs. Manchester United. Jak doskonale wiemy, Czerwone Diabły wygrały z gospodarzami 3-0, odnosząc jednocześnie pierwsze zwycięstwo na Goodison Park od roku 2011. Brawo! Teraz troszkę usprawiedliwienia z mojej strony. W związku z tym, że nie chce, aby ten blog był jakiś sztuczny czy można było wyczuwać jakiegoś rodzaju sztywniactwo w czasie przeglądania wpisów zamieszczanych przeze mnie muszę się usprawiedliwić. Uczciwie i szczerze przyznaję,
że zgrzeszyłem... Nie oglądałem wczorajszego meczu, pierwszego zwycięstwa od czterech lat na Goodison, bo nie mogłem... Wiem, to nie jest wytłumaczenie.. Błagam, wybaczcie...
Powód prosty: akurat w momencie, gdy było rozgrywane spotkanie- ja byłem z dziećmi mojego kuzyna w sali zabaw. Dzieci miały frajdę, więc może jednak nie dosięgnie mnie, aż taka surowa kara?
No, ale starczy tych suchych żartów. Co powinno cieszyć to fakt, że w zespole z Old Trafford w formacji defensywnej w końcu zagrali obrońcy. Linia obrony złożona z Matteo Darmiana, Chrisa "Mike'a" Smalling'a, Phila Jonesa(!) i Marcosa Rojo zebrała bardzo dobre noty po tym meczu. Najwyższą mógł się pochwalić Smalling, który w tym sezonie po raz kolejny pokazuje, że jest skała na której Van Gaal zbuduje obronę United. Warte odnotowania jest to, ze Phil Jones zagrał po raz pierwszy w tym sezonie w pierwszej "11". Również oceniony wysoko, a ciężką walkę przypłacił rozbitym nosem.
Z innych ciekawych spraw, które miały miejsce na Goodison Park to fakt, że Wayne Rooney w końcu trafił do bramki w Premier League i wejście Jessiego Lingarda. Wychowanek Czerwonych Diabłów po 14 miesiącach wystąpił w pierwszej drużynie, zaliczając dopiero drugi występ w dorosłej piłce.
Poza tym nowy nabytek United, Anthony Martial wystąpił przeciwko Evertonowi na pozycji lewego skrzydłowego i zrobił m.in. coś takiego:
Duża pewność bije z osoby Martiala od samego początku. Niech gra tak dalej i do tego się rozwija oraz prowadzi tak jak do tej pory, a ma szansę zostać ulubieńcem Old Trafford na dłuugie, dłuugie lata. W ramach regeneracji zamiast latać po klubach woli wyciszyć się i wyjść z dzieckiem na spacer. :D Warto pamiętać, że ten chłopak ma raptem 19 lat. Co jednocześnie skłania mnie do rozmyślania nad tym czego ja w życiu dokonałem, ale to tak na marginesie.
2. Tematem numer dwa dzisiejszego dnia jest debiut na ławce trenerskiej Legii Warszawa, tego oto Pana:
źródło:http://sportowybar.wp.pl/gid,17916205,kat,1041241,page,8,title,Czerczesow-wygral-w-debiucie-internauci-szaleja-Zobacz-najlepsze-memy,galeria.html?ticaid=115ca1&_ticrsn=3 |
Tradycyjnie w czasie spotkania z dziennikarzami padły słowa odnośnie dużej liczby elementów do poprawy. Pytanie tylko jest jedno: Czy Staszek jest zdrowy na umyśle jeśli chce sprzedać Jodłowca za 15 mln?? Bez różnicy czy euro czy złotych, bo nawet jeżeli w PLN-ach to to jest w
Wniosków żadnych jak na razie wysnuć się nie da. Niepokusił się o nie nawet Czerczesow. Mądrzejsi, ale tylko trochę będziemy na zakończenie rundy jesiennej.
3. Ostatnim poruszonym przeze mnie tematem dzisiejszego wieczora będą mecze barażowe do Euro 2016 w piłce nożnej, które odbędą się we Francji. Pary meczowe wyglądają tak:
Ukraina- Słowenia
Szwecja-Dania
Bośnia i Hercegowina- Irlandia
Norwegia- Węgry
http://www.uefa.com/uefaeuro/finals/news/newsid=2267089.html |
Pary wyglądają na naprawdę wyrównane i możemy spodziewać się naprawdę ciekawych pojedynków. Przede wszystkim dojdzie do pojedynku stulecia: Zlatan .vs. Lord Bendtner... Ale to tak w formie żartu.
Do fazy grupowej Mistrzostw Europy 2016 we Francji wejdą według mojej opinii, absolutnie subiektywnej:
Słowenia- ponieważ za wszelką cenę nie chciałbym zobaczyć Ukrainy na Euro i mam nadzieję, że moje modły zostaną wysłuchane;
Szwecja- ze względu na Zlatana, więcej dodawać nie trzeba;
Irlandia- bo pokazała dobrą grę w eliminacjach, pokonała mistrzów świata i czuję jakieś wewnętrzne przekonanie, że może im się udać;
Węgry- ponieważ to nasi Bratankowie, Naród, który powinien być naszym największym sojusznikiem. Marzy mi się grupa: POLSKA, WĘGRY, NIEMCY, ROSJA i wyjście tych dwóch pierwszych drużyn. Sen.
Oczywiście to jest tylko moje zdanie, a co się stanie przekonamy się już niebawem. Z mojej strony na dzisiaj to wszystko, zostańcie w zdrowiu. Proszę natomiast o komentarz i ewentualną dyskusję pod postem.
C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz